Ogólnopolskie Porozumienie
Związków zawodowych

Kraj

26 czerwca 2025

Szkolenie emerytalne dla nauczycieli

26 czerwca w siedzibie ZNP odbyło się szkolenie współorganizowane przez ZUS i OPZZ dotyczące tematyki emerytalnej.  To już kolejne szkolenie z cyklu „Twoja emerytura zależy od ciebie”. Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych współpracuje z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych na rzecz podnoszenia wiedzy o systemie emerytalnym wśród członków i członkiń organizacji związkowych. 26 czerwca w siedzibie Związku Nauczycielstwa Polskiego odbyło się kolejne szkolenie, tym razem dedykowane potrzebom Branży Oświata i Nauka. Spotkanie otworzyli Dyrektor I Oddziału ZUS w Warszawie Małgorzata Zdrodowska, Prezes ZNP Sławomir Broniarz oraz Przewodniczący OPZZ Piotr Ostrowski.  Uczestnicy szkolenia mogli zapoznać się z zasadami podlegania ubezpieczeniu społecznemu oraz przepisami, na podstawie których przyznawane są różne rodzaje świadczeń emerytalnych. Eksperci ZUS przedstawili sposoby komunikacji z ZUS, w tym za pomocą PUE. Z dużym zainteresowaniem spotkały się szacunki wysokości świadczeń emerytalnych w zależności od wysokości wynagrodzenia i wieku przejścia na emeryturę.  Szkolenie miało charakter interaktywny – uczestnicy zadawali wiele pytań dotyczących świadczeń dedykowanym nauczycielom. Istotnym uzupełnieniem tematyki emerytalnej był moduł poświęcony psychologicznym aspektom starzenia się i przechodzenia na emeryturę.  Michał Polakowski, Wydział Polityki Społecznej OPZZ

Czytaj więcej

24 czerwca 2025

Gdzie są negocjacje?

W dniu 23 czerwca 2025 r. odbyło się wspólne posiedzenie Zespołu problemowego ds. budżetu, wynagrodzeń i świadczeń socjalnych oraz Zespołu ds. ubezpieczeń społecznych Rady Dialogu Społecznego. Podczas spotkania strona rządowa przedstawiła propozycje dotyczące waloryzacji emerytur i rent, wzrostu wynagrodzeń w sferze budżetowej oraz minimalnego wynagrodzenia za pracę na 2026 rok. Norbert Kusiak, dyrektor Wydziału Polityki Gospodarczej, sekretarz Prezydium RDS (OPZZ) Z ramienia rządu w posiedzeniu wzięli udział: Katarzyna Nowakowska, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, oraz Jurand Drop, podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów. Renty i emerytury W części wspólnej posiedzenia wiceminister Katarzyna Nowakowska zaprezentowała rządową propozycję w sprawie waloryzacji emerytur i rent na 2026 rok. Rada Ministrów przyjęła wskaźnik waloryzacji uwzględniający inflację oraz 20% realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia. Prognozowany wskaźnik waloryzacji na 2026 rok wynosi 104,9%. OPZZ zwróciło uwagę na konieczność przyjęcia korzystniejszego wskaźnika, tj. inflacji powiększonej o co najmniej 50% realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia. Wskazało, że obecna polityka prowadzi do systematycznego obniżania stopy zastąpienia i może w długim okresie zagrozić bezpieczeństwu socjalnemu przyszłych emerytów. Strona pracodawców apelowała o rozsądne podejście do kosztów systemu emerytalnego, wskazując, że nie pokrywa on w pełni swoich zobowiązań, a dodatkowe świadczenia, takie jak trzynastki i czternastki, są arbitralne i nieuzasadnione z punktu widzenia ekonomii. Wiceminister Katarzyna Nowakowska, odpowiadając na postulaty strony społecznej, podkreśliła, że obecna propozycja Rady Ministrów wynika z uwarunkowań fiskalnych. Strona związkowa wyraziła jednak zdecydowany sprzeciw wobec propozycji ograniczenia wskaźnika do minimum ustawowego. Dyskusja zakończyła się brakiem porozumienia, jednak z zapowiedzią kontynuacji rozmów w trakcie dalszych prac Rady Dialogu Społecznego. Wynagrodzenia w sektorze publicznym W drugim punkcie porządku obrad Jurand Drop, wiceminister finansów przedstawił propozycję średniorocznego wskaźnika wzrostu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej na 2026 r. na poziomie 103%, co oznacza 3-procentowy wzrost płac nominalnych. Propozycja spotkała się z ostrą krytyką strony związkowej, która domagała się co najmniej 12% wzrostu płac i ostrzegała rząd, że brak realnego wzrostu płac pogłębi odpływ pracowników do sektora prywatnego i zmniejszy jakość usług publicznych. OPZZ wprost zapytało wiceministra finansów, czy posiedzenie ma charakter negocjacyjny, czy jedynie informacyjny. Zarzuciło stronie rządowej brak gotowości do rozmów oraz lekceważenie ustawowego trybu i obowiązku negocjowania wskaźników wzrostu płac. Zdaniem OPZZ stanowisko rządu, zakładające wzrost funduszu wynagrodzeń w sferze budżetowej o 3%, zostało przedstawione jako decyzja, a nie propozycja do negocjacji. OPZZ podniosło również problem nieprzejrzystości korekty prognozy inflacji z 3,8% na 3%, na podstawie której rząd oparł swoją propozycję wzrostu płac. Podkreśliło, że brak wyjaśnienia powodów tej decyzji budzi wątpliwości co do zachowania transparentności rozmów w RDS. Wiceminister finansów zapowiedział, że pełna prognoza makroekonomiczna wraz z nowym scenariuszem gospodarczym zostanie przedstawiona w uzasadnieniu do projektu ustawy budżetowej na 2026 rok, który trafi do Sejmu w najbliższych miesiącach. Przyznał także, że nie posiada upoważnienia do negocjowania wskaźników i jedynie przekazuje decyzje Rady Ministrów. Wskazał jednak, że uwagi i postulaty strony społecznej zostaną spisane i przekazane do dalszych prac Radzie Ministrów. Minimalne wynagrodzenie za pracę W kolejnym punkcie porządku obrad Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przedstawiło propozycję minimalnego wynagrodzenia na 2026 rok. Rządowa propozycja zakłada, że od 1 stycznia 2026 r. minimalne wynagrodzenie za pracę wzrośnie do 4806 zł, co oznacza wzrost o 140 zł, czyli zaledwie o 3% względem stawki obowiązującej w 2025 r. Zdaniem Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, propozycja ta jest zgodna z aktualnymi danymi makroekonomicznymi i zasadą ostrożności budżetowej. Resort rodziny zaznaczył, że ostateczne decyzje w tej sprawie zapadną podczas posiedzenia plenarnego RDS. OPZZ wskazało, że przy obecnych napięciach geopolitycznych i utrzymującej się wysokiej inflacji, założenie 3-procentowego wzrostu cen jest nierealistyczne i ryzykowne. Podkreśliło także, że stanowisko negocjacyjne central związkowych w zakresie wzrostu płac oparte zostało na inflacji w wysokości 3,8%, a nowa prognoza wymaga ponownej analizy, dlatego rozważana jest możliwość korekty stanowiska strony związkowej. OPZZ zadeklarowało gotowość do dalszych rozmów i zapytało stronę rządową o jej elastyczność w negocjacjach. Minister Nowakowska zapewniła, że jest otwarta na argumenty i dialog oraz nie zamyka drzwi do dalszej debaty. Kryzys RDS? Posiedzenie Zespołu ds. budżetu, wynagrodzeń i świadczeń socjalnych RDS ujawniło poważny deficyt dialogu ze strony rządu, który mimo ustawowego obowiązku prowadzenia negocjacji przedstawia jednostronne decyzje. OPZZ wyraziło rozczarowanie formułą posiedzenia, brakiem mandatu negocjacyjnego po stronie rządowej oraz nieprzejrzystością procesu ustalania kluczowych wskaźników makroekonomicznych. OPZZ oczekiwało negocjacji, a nie przedstawienia przez stronę rządową swoich decyzji. Taka formuła podważa także sens prac zespołów problemowych, które powinny być miejscem rzeczywistego dialogu. Leszek Mietek z OPZZ, przewodniczący Zespołu problemowego ds. budżetu, wynagrodzeń i świadczeń socjalnych, podsumował posiedzenie, wskazując na znamienne milczenie pracodawców w trakcie prac Zespołu. Wyraził jednak gotowość do zwołania kolejnego spotkania, jeśli pojawi się przestrzeń do realnych negocjacji. (nq)

Czytaj więcej

23 czerwca 2025

Rząd milczy, QEMETICA w Janikowie wygasza działalność

Od kilku miesięcy OPZZ informuje o bardzo trudnej sytuacji QEMETICA Soda Polska S.A. spowodowanej m.in. wysokimi cenami energii oraz nieuczciwą konkurencją firm z państw trzecich w sektorze chemicznym. W tym tygodniu rozpocznie się kolejny etap prowadzący do zamknięcia zakładu w Janikowie. W zakładzie ma nastąpić trudna do odwrócenia hibernacja prowadząca do jego wygaszenia a ostatni jego pracownicy mają odejść w lipcu br. Negatywne konsekwencje kryzysu w zakładzie poniosą pracownicy, którzy stracą miejsca pracy ale także miasto Janikowo i jego region – ściśle powiązany z funkcjonowaniem zakładu tej spółki. OPZZ niejednokrotnie informował Prezesa Rady Ministrów o sytuacji pracowników przedsiębiorstwa, którego zamknięcie oznacza utratę zatrudnienia. Do tej pory firma i jej pracownicy nie otrzymali jednak potrzebnego wsparcia od rządu. Brak działań rządu oznacza nie tylko upadek dobrze funkcjonującego do niedawna i doinwestowanego zakładu pracy, ale także zagrożenie dla kondycji innego zakładu tej spółki produkującego sodę w Polsce, w Inowrocławiu. Soda kalcynowana produkowana przez QEMETICA jest niezbędna wytworzenia wyrobów szklarskich, hutniczych, cementowych, spożywczych czy farmaceutycznych. To także newralgiczny produkt do produkcji i przechowywania paliw takich jak ropa i gaz. Zakład jak ten w Janikowie przekształca solankę, produkt uboczny produkcji paliw, w sodę – co chroni wody gruntowe przed ogromnym zanieczyszczeniem i skażeniem środowiska. Pozwala też na magazynowanie paliw. Ważne jest w związku z tym, aby państwo było niezależne w produkcji tego towaru. OPZZ wzywa zatem ponownie rząd o działania ratujące miejsca pracy w QEMETICA Soda Polska S.A. Wcześniej o sprawie pisaliśmy tutaj: https://www.opzz.org.pl/aktualnosci/kraj/2025/vi/c... (KP)

Czytaj więcej

18 czerwca 2025

Metalowcy i hutnicy o emeryturach

                                    OPZZ kontynuuje realizację kampanii edukacyjnej we współpracy z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych ,,Moja emerytura zależy ode mnie – praca się opłaca !’’. Tym razem związkowcy z Branży ,,Przemysł’’ pod przewodnictwem Mirosława Grzybka licznie uczestniczyli w szkoleniu i warsztatach prowadzonych przez ekspertów z I Oddziału ZUS w Warszawie. Spotkanie odbywające się 17 czerwca br. w warszawskiej siedzibie Federacji Związków Zawodowych Metalowców i Hutników otworzył wiceprzewodniczący OPZZ Sebastian Koćwin, przypominając ideę kampanii i jej założenia. Dużym zainteresowaniem związkowców cieszyła się część poświęcona prawnym aspektom świadczeń emerytalnych dotyczącym branży przemysłowej, jak m.in. możliwości korzystania z emerytury pomostowej przez pracowników wykonujących prace w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Ważną wiedzą były zagadnienia związane z przeliczaniem emerytur dotychczasowych / zreformowanych, jak i znajomość dokumentów wymaganych do obliczenia np. emerytury/kapitału początkowego. Podczas warsztatów analizowane były odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania, przykładowo: ,,do jakich ubezpieczeń powinna się zgłosić osoba prowadząca działalność gospodarczą, którą obowiązuje najniższa podstawa wymiaru składek w wysokości 60 proc. prognozowanego wynagrodzenia miesięcznego |(5 203, 80 zł), a która jednocześnie jest zatrudniona na podstawie umowy o pracę w wymiarze ½ etatu i dodatkowo zawarła z innym podmiotem niż własny pracodawca umowę zlecenie z wynagrodzeniem w wysokości 5 tys. zł?’’ .Cenne było analizowanie indywidualnych przypadków, jak i znajomość najważniejszych funkcjonalności Platformy Usług Elektronicznych (eZUS), ale także analiza prognozowanych wysokości emerytury w zależności od wieku i zarobków. Przykładowo, dużym zaskoczeniem dla uczestników było przedstawienie wysokości wzrostu emerytury kobiety pobierającej wynagrodzenie w wysokości płacy minimalnej tj. 4666 zł brutto: z chwilą przejścia na emeryturę w powszechnym wieku emerytalnym jej miesięczna wysokość prognozowanej emerytury wynosiłaby ok. 6 665 zł (brutto), ale gdyby zdecydowała się pracować dłużej: np. po 2 latach jej świadczenie wynosiłoby już 8 204 zł (brutto), po 5 latach – ok. 10 754 zł (brutto), a gdyby zdecydowała się przejść na świadczenie emerytalne w wieku 70 lat – jej emerytura (przy założeniu, że cały czas zarabia płacę minimalną) wzrosłaby aż do ok. 14 tys. z (brutto). Analizowaliśmy wiele takich przypadków, w zależności od wysokości wynagrodzeń zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Podczas szkolenia przedstawiono także wiele aspektów współczesnego rynku pracy, często niechętnego przedłużeniu aktywności zawodowej pracowników, nawet jeśli są wystarczające względy zdrowotne czy warunki pracy sprzyjające dłużej pracy i aktywności zawodowej czy społecznej.Praca z psychologiem uświadomiła wszystkim, jak wiele zależy od nas samych w procesie starzenia się, także w aspekcie zawodowym i społecznym. Kolejne seminarium kampanijne - już za tydzień dedykowane branży oświatowej. Renata Górna / OPZZ

Czytaj więcej

18 czerwca 2025

Zespół polityki gospodarczej i finansów publicznych – relacja z obrad

W dniach 16-17 czerwca br., w Gdańsku, obradował Zespół polityki gospodarczej i finansów publicznych, który w OPZZ pełni funkcję doradczą. Członkowie Zespołu skoncentrowali się na omówieniu, stanu negocjacji wzrostu wynagrodzeń w 2026 r. oraz sytuacji w poszczególnych sektorach gospodarki, ze szczególnym uwzględnieniem sektora morskiego, portowego i stoczniowego. Posiedzenie było także przestrzenią do zapoznania się z informacją na temat zmian prawa proponowanych przez Zespół ds. deregulacji Rafała Brzoski oraz Radę Ministrów oraz planowanej nowelizacji prawa zamówień publicznych. W trakcie posiedzenia odbyły się również konsultacje programów unijnych: FERS oraz FENG. Obrady Zespołu poprowadzili wiceprzewodnicząca OPZZ, Barbara Popielarz, oraz przewodniczący Zespołu Zygmunt Mierzejewski ze Związku Zawodowego Inżynierów i Techników. Wiceprzewodnicząca OPZZ wskazała na kluczowe aktywności OPZZ w ostatnim czasie, które skupione były m.in. wokół systemowej poprawy warunków płacowych pracowników, utrzymania miejsc pracy w zakładach pracy oraz działań na rzecz ustanowienia przez rząd polityki przemysłowej i zmiany polityki energetycznej kraju. Norbert Kusiak, dyrektor Wydziału Polityki Gospodarczej i Funduszy Strukturalnych w OPZZ przedstawił informacje na temat stanu negocjacji wzrostu wynagrodzeń w 2026 r., które odbywają się w Radzie Dialogu Społecznego. Wskazał na postulaty OPZZ w zakresie wzrostu minimalnego wynagrodzenia za pracę i wskaźnika wzrostu wynagrodzeń w sferze budżetowej. Przedstawił oczekiwania pracodawców odnośnie wzrostu wynagrodzeń w kolejnym roku oraz stanowisko strony rządowej w tym zakresie, ustalone przez Radę Ministrów w dniu 17 czerwca br. Członkowie Zespołu negatywnie ocenili stanowisko rządu i pracodawców w sprawie kształtowania się wynagrodzeń w kolejnym roku i rekomendowali OPZZ utrzymanie propozycji wzrostu płacy minimalnej w 2026 r. co najmniej do 5015 zł oraz nie mniej niż 12% wzrostu płac sferze budżetowej. W dyskusji, zarówno Elżbieta Aleksandrowicz, Przewodnicząca NSZZ Pracowników Wymiaru Sprawiedliwości Rzeczypospolitej Polskiej jak i Beata Wójcik, Przewodnicząca Związek Zawodowy Pracowników Zakładu Ubezpieczeń Społecznych negatywnie oceniły propozycję Rady Ministrów, aby płace w sektorze publicznym wzrosły o wskaźnik 103,0 proc., ponieważ jest to poziom prognozowanej inflacji a zatem będzie to oznaczać brak realnego wzrostu wynagrodzeń. Wskazano przy tym na strukturalne problemy w administracji publicznej wynikające z wieloletniej, szkodliwej polityki kolejnych rządów, takie jak niskie płace osób o wysokich kwalifikacjach, trudności z naborem nowych pracowników o odpowiednich umiejętnościach, duża rotacja zatrudnionych w urzędach oraz brak rozwiązań zachęcających doświadczonych pracowników, w tym z długim stażem pracy, do kontynuacji zatrudnienia w sektorze publicznym. Utrzymanie przez Radę Ministrów takiej polityki płacowej w sektorze publicznym będzie oznaczać dalsze pogłębianie się zjawiska spłaszczenia wynagrodzeń w tym sektorze, pogorszenie warunków bytowych pracowników wykonujących zadania w imieniu państwa na rzecz obywateli, w tym biznesu oraz protesty. Przewodnicząca Związku Zawodowego Pracowników 'Porozumienie 2014' w Polsce, Ewa Szulc, zwróciła przy tym także uwagę na trudną sytuację pracujących w instytucjach kultury i w samorządach, niskie wynagrodzenia oraz utrudniony dialog społeczny. Potrzebna jest realna i zdecydowana poprawa warunków zatrudnienia w sektorze publicznym. W dyskusji, zwrócono także uwagę na konieczność zmiany zasad realizacji staży na rynku pracy. Postulowano, aby były ona zawsze płatne oraz wysokiej jakości, a osoby szkolące osoby na stażu były za to dodatkowo wynagradzane. Ponadto, podkreślono konieczność znaczącego podniesienia nakładów na Państwową Inspekcję Pracy bowiem skala nieprawidłowości na rynku pracy, nieprzestrzegania praw pracowniczych wymaga większej skuteczności instytucji kontrolnych państwa. W drugiej części posiedzenia Zespołu, dyskutowano na temat kondycji polskiego sektora morskiego. Informacji w tej sprawie udzielił Jacek Dubiński i Bolesław Zasada z Federacji Związków Zawodowych Marynarzy i Rybaków. Wskazano na aktualną kondycję portów morskich oraz koszty funkcjonowania armatorów, w tym konieczność działań na rzecz zwiększenia atrakcyjności polskiej bandery. Przedstawiono również ryzyka dla sektora morskiego, jakie wiążą się z przyjęciem przez Unię Europejską rozwiązań w ramach systemu ETS-2. Członkowie Zespołu otrzymali od dyrektora Wydziału Polityki Gospodarczej i Funduszy Strukturalnych w OPZZ szczegółową informację dotyczącą propozycji deregulacji prawa przygotowywanych przez Zespół ds. deregulacji Rafała Brzoski oraz Radę Ministrów oraz roli OPZZ w tych pracach, która koncentruje się na weryfikacji ww. propozycji pod kątem ryzyk dla praw pracowniczych i stanu finansów publicznych. Nasz udział w pracach Zespołu pozwolił na eliminację kilku proponowanych rozwiązań, które oceniliśmy jako szkodliwe dla pracujących lub stanu budżetu państwa. Warto odnotować, że OPZZ przekazał także do rozpatrzenia przez Zespół ds. deregulacji Rafała Brzoski swój pakiet propozycji deregulacji prawa. Uczestnicy posiedzenia otrzymali informacje na temat planowanych zmian w prawie zamówień publicznych takich jak zwiększenie (z 130 tys. zł do 170 tys. zł) progu wartości zamówień, do którego nie stosuje się prawa zamówień publicznych, wprowadzenia systemu certyfikacji przedsiębiorców oraz prawa do wykluczania z zamówień wykonawców pochodzących z poza UE. Katarzyna Pietrzak z Biura OPZZ, poinformowała także o także aktualnych postulatach OPZZ w obszarze zamówień publicznych związanych dotyczących preferowania firm z zawartym układem zbiorowym pracy w wyborze ofert na realizację zamówień publicznych oraz skrócenia łańcuchów realizacji zamówień. KP

Czytaj więcej

17 czerwca 2025

Sprzeciw wobec zniszczenia mienia: Stanowisko Zespołu ds. Równości OPZZ

Stanowisko Zespołu ds. Równości OPZZ Sprzeciw wobec zniszczenia mienia – art. 288  Kodeksu karnego Dotyczy: zdarzenia z dnia 11 czerwca 2025 r., w wyniku działań posła Grzegorza Brauna Na podstawie dostępnych informacji, w dniu 11 czerwca 2025 r. doszło do aktu zniszczenia wystawy poświęconej wartościom równości, tolerancji i poszanowania praw człowieka, zlokalizowanej w  Sejmie. Sprawcą czynu był poseł na Sejm RP, Grzegorz Braun, który z premedytacją uszkodził elementy wystawy stanowiącej własność prywatną. Działanie to nosi znamiona przestępstwa określonego w art. 288 § 1 Kodeksu karnego, zgodnie z którym: „Kto cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.” W tym przypadku mamy do czynienia nie tylko z naruszeniem prawa własności, lecz także z aktem o charakterze symbolicznym, wymierzonym w podstawowe wartości konstytucyjne – takie jak równość wobec prawa, poszanowanie godności człowieka oraz zakaz dyskryminacji. Wystawa, która została zniszczona, stanowiła istotny element działań edukacyjnych i społecznych mających na celu promowanie praw człowieka oraz przeciwdziałanie uprzedzeniom i wykluczeniu. Podkreślenia wymaga fakt, że osobą dopuszczającą się tego czynu był urzędnik państwowy, sprawujący funkcję zaufania publicznego. Tym bardziej niepokojący jest fakt, że działanie to miało miejsce w przestrzeni publicznej i było obliczone na efekt demonstracyjny. Tego rodzaju zachowanie może prowadzić do eskalacji postaw nietolerancji i przemocy symbolicznej, co pozostaje w sprzeczności z obowiązkami przedstawicieli władzy publicznej. Czyn posła Grzegorza Brauna, wypełnia znamiona przestępstwa z art. 288 § 1 k.k., a ponadto może być rozpatrywany również w kontekście naruszenia przepisów o ochronie dóbr kultury, wolności wypowiedzi artystycznej oraz przepisów ustawy o przeciwdziałaniu dyskryminacji. Działanie to naruszyło nie tylko mienie, ale również wartości społeczne chronione prawem. W związku z powyższym: wyrażamy stanowczy sprzeciw wobec tego aktu wandalizmu, wnosimy o podjęcie niezwłocznych czynności wyjaśniających, w tym wszczęcie postępowania przygotowawczego, wnioskujemy o ustalenie wszystkich okoliczności zdarzenia, a także ewentualnego pociągnięcia do odpowiedzialności sprawcy lub sprawców, z uwzględnieniem pełnej mocy obowiązującego prawa, apelujemy o potraktowanie sprawy z należytą powagą, mając na względzie nie tylko wymiar prawny, ale i społeczny skutków tego czynu. Zniszczenie przestrzeni symbolicznej poświęconej równości nie może pozostać bez odpowiedzi, zwłaszcza gdy dokonywane jest przez osoby piastujące funkcje publiczne. W obronie równości, tolerancji i praw człowieka obowiązkiem organów państwa jest zdecydowana reakcja.

Czytaj więcej

16 czerwca 2025

ZZM składa zawiadomienie do prokuratury

W związku z planowanymi masowymi zwolnieniami w spółce PKP CARGO S.A. w restrukturyzacji, Rada Krajowa Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych w Polsce przyjęła 13 czerwca 2025 roku uchwałę nr 244/06/25, na mocy której Prezydent ZZM został upoważniony do złożenia zawiadomienia do Prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Zawiadomienie dotyczy działań członka Zarządu PKP CARGO S.A. w restrukturyzacji ds. operacyjnych Sebastiana Millera. W ocenie Związku, zapowiedziane przez Zarząd decyzje - obejmujące zwolnienie 839 maszynistów, 232 rewidentów taboru i 169 członków drużyn manewrowych - prowadzą do trwałego ograniczenia zdolności operacyjnych spółki oraz mogą mieć bezpośredni wpływ na funkcjonowanie systemu transportowego i bezpieczeństwa narodowego. Związek zwraca uwagę, że skala planowanych zwolnień nie ma uzasadnienia operacyjnego ani ekonomicznego, a skutki wdrożenia tego scenariusza mogą okazać się nieodwracalne - zarówno dla PKP CARGO w restrukturyzacji, jak i dla kluczowych obszarów interesu publicznego, w tym zdolności logistycznych Sił Zbrojnych RP. - Nie będziemy biernie przyglądać się sabotażowi, który rozgrywa się na naszych oczach. PKP CARGO to nie jakaś przypadkowa firma przewozowa i nie zabawka dla przypadkowych menedżerów! To element strategicznej infrastruktury państwa. Gdy za wschodnią granicą toczy się wojna, a napięcia rosną w całym regionie, niszczenie zdolności operacyjnych spółki to igranie z bezpieczeństwem narodowym. Naszym obowiązkiem jest reagować - jasno, stanowczo i natychmiast - skomentował Leszek Miętek, Prezydent ZZM. Związek informuje, że formalne zawiadomienie do Prokuratury zostanie złożone niezwłocznie. Link do komunikatu TUTAJ

Czytaj więcej

13 czerwca 2025

Rządowa propozycja płacy minimalnej na 2026 rok to krok wstecz!

Rada Ministrów przedstawiła wczoraj propozycję minimalnego wynagrodzenia za pracę na 2026 rok w wysokości 4806 zł. To zaledwie 3-procentowy wzrost względem obowiązującej stawki 4666 zł. Oznacza to tylko 95 zł netto więcej w kieszeni pracownika. Tak symboliczna podwyżka jest dalece niewystarczająca – zarówno z ekonomicznego, jak i społecznego punktu widzenia. Norbert Kusiak, dyrektor Wydziału Polityki Gospodarczej OPZZ, sekretarz Prezydium Rady Dialogu Społecznego W ocenie OPZZ, kluczowym problemem jest nie tylko sama wysokość zaproponowanej płacy minimalnej, ale również sposób, w jaki ją obliczono. Ministerstwo Finansów niespodziewanie obniżyło prognozowaną inflację na 2026 rok z 3,8 proc. do 3,0 proc. Do dziś nie poznaliśmy jednak żadnych oficjalnych informacji i argumentów, które uzasadniałyby tę zmianę. Co więcej, partnerzy społeczni z Rady Dialogu Społecznego (RDS) nie otrzymują już Założeń projektu budżetu państwa tj. dokumentu, który tradycyjnie zawierał kluczowe dane makroekonomiczne i tłumaczył ewentualne korekty wskaźników. To efekt uchylenia w ubiegłym roku przepisów ustawy o finansach publicznych, które nakładały na rząd obowiązek przygotowania Założeń projektu budżetu państwa. Związki zawodowe i organizacje pracodawców przestrzegały przed konsekwencjami tej decyzji, jednak rząd pozostał głuchy na argumenty RDS. W rezultacie dialog społeczny odbywa się dziś w warunkach informacyjnego nierównowagi, co poważnie osłabia jego jakość i skuteczność. W ocenie OPZZ propozycja płacy minimalnej na poziomie 4806 zł to wyraz braku spójnej polityki społeczno-gospodarczej. Rząd, po raz kolejny, uległ naciskom lobby pracodawców i zignorował realia, w jakich funkcjonuje ponad 3 miliony pracowników. Przez ostatnie lata pracujący w Polsce dźwigali ciężar dwucyfrowej inflacji. W wielu branżach realne płace spadały, podczas gdy przedsiębiorstwa notowały rekordowe zyski. W tej sytuacji podwyżka o 140 zł brutto, czyli 95 zł netto, nie zapewni realnego wzrostu wynagrodzenia minimalnego – to raczej próba zachowania pozorów troski o siłę nabywczą pracowników. To także sygnał, że koszt wdrażania procedury nadmiernego deficytu, którą ponownie objęto Polskę, ma być znów przerzucany na osoby najmniej zarabiające. Dla OPZZ jest to absolutnie nieakceptowalne. Podobnie jak próba przeforsowania przez ministra finansów etapowego wyłączania z płacy minimalnej kolejnych dodatków, tak aby dopiero w 2028 roku stała się ona kategorią jednoskładnikową, płacą zasadniczą. Na tle ogólnego stanowiska Rady Ministrów warto zauważyć, że Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej prezentowało bardziej postępowe niż liberalne podejście do kwestii płacy minimalnej. W toku wewnętrznych prac proponowało kwotę 5020 zł, a następnie 4980 zł, które były znacznie bliższe oczekiwaniom strony związkowej. Choć ostateczna decyzja rządu nie uwzględniła tych propozycji, należy docenić fakt, że resort rodziny wykazał większe zrozumienie skutków polityki płacowej dla pracowników i gospodarki oraz otwartość na argumenty związków zawodowych. W tej sytuacji propozycja OPZZ i pozostałych central związkowych pozostaje niezmieniona: 5015 zł. Oznacza ona wzrost płacy minimalnej o 238 zł netto i realne wsparcie dla pracujących, lepiej odpowiadające rzeczywistym kosztom życia oraz społecznym oczekiwaniom. Warto też zauważyć, że propozycja rządu pogarsza relację płacy minimalnej do przeciętnego wynagrodzenia – z 52,7 proc. w 2025 roku do 50,5 proc. w 2026 roku. To krok wstecz, który stoi w sprzeczności z deklaracjami rządu o potrzebie wzmacniania realnych dochodów osób najniżej wynagradzanych. Co więcej, nawet Narodowy Bank Polski prognozuje inflację w 2026 roku na poziomie 3,4 proc., co oznacza, że realna wartość płacy minimalnej może się jeszcze obniżyć, jeśli rządowe prognozy okażą się błędne. Według OPZZ, argumenty części organizacji pracodawców, postulujących symboliczny wzrost płacy minimalnej o 50 zł, abstrahują od rzeczywistości. Ich obawy o kondycję finansową firm i nadmierne koszty wynagrodzeń są jednostronne i krótkowzroczne, ponieważ ignorują szerszy kontekst społeczno-ekonomiczny oraz długofalowe korzyści płynące z podnoszenia płacy minimalnej. Dziś kluczowym pytaniem nie jest to, czy można podnieść płacę minimalną, ale czy chcemy budować nowoczesną gospodarkę opartą na wiedzy, inwestycjach w ludzi i sprawiedliwym podziale wypracowanego dochodu. Wzrost płacy minimalnej do postulowanego przez OPZZ poziomu nie zagraża fundamentom rozwoju przedsiębiorstw. Dane za I kwartał 2025 roku pokazują, że firmy znacząco poprawiły swoją kondycję – wzrósł zysk brutto i netto, spadły straty, poprawiły się wskaźniki rentowności. To silny dowód na to, że firmy skutecznie absorbowały wcześniejsze podwyżki płacy minimalnej, nie tracąc przy tym konkurencyjności. Obecna próba zaniżenia przez rząd płacy minimalnej uderzy z pełną mocą w pracowników i całą gospodarkę. Tymczasem oczekiwanie wyższych wynagrodzeń nie można nazywać postawą roszczeniową. To wyraz dążenia do sprawiedliwego podziału wypracowanych zysków, wsparcie dla konsumpcji wewnętrznej oraz inwestycji w pracowników. Jeśli Polska chce być nowoczesną, europejską gospodarką, a nie rynkiem taniej siły roboczej, rząd musi przestać postrzegać płacę minimalną jako balast dla firm i zbędny koszt. Powinien zacząć traktować ją jako fundament stabilnego i sprawiedliwego rozwoju. (nq)

Czytaj więcej

12 czerwca 2025

Strajk ostrzegawczy w Marelli Sosnowiec

W związku z brakiem porozumienia płacowego oraz brakiem reakcji ze strony pracodawcy, załoga Marelli Sosnowiec, reprezentowana m. in. przez Międzyzakładowy Związek Zawodowy „Auto” Sosnowiec oraz Związek Zawodowy „Metalowcy” Marelli Sosnowiec Poland, przynależące do OPZZ, została zmuszona do podjęcia akcji protestacyjnej. Strajk dwugodzinny odbędzie się 17.06.2025 w godzinach 13:00–15:00. Postulaty pracowników, złożone już w listopadzie 2024 r., nadal nie zostały rozwiązane. 

Czytaj więcej

11 czerwca 2025

Czas na decyzję w sprawie płacy minimalnej

Do 15 czerwca br. Rada Dialogu Społecznego musi otrzymać od Rady Ministrów oficjalną propozycję wysokości płacy minimalnej na 2026 rok. Oczekujemy jej z niecierpliwością. Termin zbliża się nieubłaganie, a dotychczasowe sygnały płynące z rządu - zwłaszcza z Ministerstwa Finansów - budzą coraz większy niepokój i zdziwienie. Norbert Kusiak, dyrektor Wydziału Polityki Gospodarczej, sekretarz Prezydium RDS (OPZZ) Z doniesień medialnych wynika, że resort finansów proponował wzrost płacy minimalnej o zaledwie cztery złote i siedemdziesiąt groszy, co oznaczałoby symboliczną podwyżkę na poziomie 0,10 proc. Minister rodziny, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, przyznała, że taka kwota pojawiła się w dokumentach przygotowanych przez resort finansów, i zaproponowała stawkę 5020 zł, zbliżoną do oczekiwań strony związkowej. Choć minister finansów, Andrzej Domański zdementował te informacje, podkreślając, że „nigdy nie złożył takiej propozycji”, sam fakt pojawienia się tej kwoty w oficjalnym obiegu narusza powagę instytucji państwowych. Taka propozycja byłaby bowiem sprzeczna z obowiązującym prawem. Ustawa o minimalnym wynagrodzeniu zawiera algorytm, który jasno określa w jakim tempie rośnie płaca minimalna. Zgodnie z obowiązującymi prognozami wskaźników makroekonomicznych, gwarantuje on co najmniej 41 zł podwyżki w 2026 roku - do poziomu 4707 zł. Propozycja wzrostu o 4,70 zł oznaczałaby wzrost poniżej poziomu inflacji, a więc realne obniżenie wartości minimalnego wynagrodzenia i dalsze pogłębianie ubóstwa wśród pracujących. Minister finansów potwierdził jednak, że wzrost płacy minimalnej nie może być niższy niż prognozowana inflacja. Wskazał również kwotę 4806 zł, co oznaczałoby wzrost o 3 proc. Tymczasem prognozowana inflacja, zawarta w Wieloletnich Założeniach Makroekonomicznych na lata 2025-2029, wynosi 3,8 proc. Taka rozbieżność może doprowadzić do kolejnej korekty wskaźników makroekonomicznych, a w konsekwencji powtórki z ubiegłorocznego chaosu. Relacja płacy minimalnej do przeciętnego wynagrodzenia spadłaby wtedy z 52,7 proc. do 50,5 proc. Kiedy wydawało się, że gorzej być nie może, organizacje pracodawców zaproponowały wzrost płacy minimalnej o 50 zł, czyli o 9 zł więcej niż ustawowe minimum – do poziomu 4716 zł. Oznacza to wzrost wynagrodzenia netto o zaledwie około 34 zł miesięcznie. Pod propozycją podpisało się sześć organizacji pracodawców - jedynie Federacja Przedsiębiorców Polskich nie wyraziła poparcia dla tego pomysłu. Taka „minimalna podwyżka” oznaczałaby spadek relacji płacy minimalnej do przeciętnego wynagrodzenia do poziomu 49,5 proc., a więc realne zamrożenie wynagrodzenia minimalnego. Argumenty pracodawców, aby nie zwiększać nadmiernie płacy minimalnej, nie są niczym nowym. Od lat słyszymy to samo: że wyższe płace likwidują miejsca pracy, zniszczą firmy i napędzą inflację. Tymczasem mity te zostały wielokrotnie obalone, zarówno przez laureatów Nagrody Nobla, jak i przez dane empiryczne. Z całą mocą należy odrzucić te twierdzenia jako anachroniczne i niezgodne z faktami. Twierdzenie pracodawców, że wzrost płacy minimalnej powoduje inflację, jest nieprawdziwe. Inflacja jest zjawiskiem wieloczynnikowym, a wynagrodzenie minimalne stanowi tylko jeden z mniej istotnych elementów. Ceny napędzane są przede wszystkim przez czynniki globalne i ceny energii. Nie ma również dowodów na to, że podnoszenie płacy minimalnej prowadzi do masowego bezrobocia. Wręcz przeciwnie - podwyżki wymuszają modernizację firm, wspierają innowacyjność i inwestycje w kapitał ludzki. To właśnie dobrze wynagradzani pracownicy budują konkurencyjność gospodarki. Kluczowe będzie jednak stanowisko Rady Ministrów. Zdaniem OPZZ, hamowanie wzrostu płacy minimalnej wynika z nadmiernej ostrożności rządu oraz ulegania presji lobby pracodawców. Tymczasem raporty Narodowego Banku Polskiego jasno pokazują, że w Polsce nie występuje spirala płacowo-cenowa. Bardzo wysoka inflacja została opanowana, a przez długi czas płace realne były zaniżone. Zbyt ostrożna polityka płacowa bardziej szkodzi gospodarce - poprzez spadek konsumpcji - niż jej pomaga. Obecnie Polska potrzebuje impulsu popytowego, a nie dalszego zaciskania pasa kosztem pracujących. Stanowisko OPZZ jest jednoznaczne: postulujemy wzrost płacy minimalnej do 5015 zł brutto w 2026 roku. Taki poziom pozwoli utrzymać relację płacy minimalnej do przeciętnego wynagrodzenia na poziomie 52,7 proc. (jak w 2025 roku), wesprze konsumpcję wewnętrzną i wzrost gospodarczy, przeciwdziałać będzie ubóstwu pracujących, wzmocni spójność społeczną oraz zwiększy dochody publiczne. Rząd ma ostatnie dni, aby przedstawić propozycję zgodną z prawem i uczciwą wobec ponad 3,6 miliona pracujących. Rada Ministrów zdecyduje, czy Polska będzie krajem nowoczesnym i solidarnym, czy też pozostanie rynkiem taniej pracy. (nq)

Czytaj więcej